sobota, 22 czerwca 2013

Niall #1

  Przekręciłam się na drugi bok, jednocześnie otwierając oczy. Kolejny raz na ułamek sekundy cały pokój został oświetlony przez błysk z zewnątrz, a następnie po kilku sekundach do moich uszu dotarł huk spowodowany kolejnym piorunem. Panicznie bałam się burzy, szczególnie mieszkając sama w dużym, pustym domu, a oglądanie mojego ulubionego gatunku filmowego wieczorem nie było najlepszym pomysłem. Ciągle miałam pojedyncze sceny z horroru, jakiego dzisiaj oglądałam, a był nim "Paranormal Activity 4" . Kolejny huk z zewnątrz, i znowu ta scena z filmu stanęła mi przed oczami. No kurde, chyba powinnam zacząć oglądać komedie.
  Podczas leżenia w moim łóżku i rozmyślania o różnych rzeczach, nagle usłyszałam otwierające się gwałtownie okno w sypialni, co spowodowało, że silny wiatr owiał sypialnię. Aż podskoczyłam ze strachu. Ale to tylko przeciąg, prawda?
  Leniwie podniosłam się z łóżka, aby zamknąć okno. Próbowałam złapać szybę, aby nie poruszała się na wszystkie strony, aż w końcu udało mi się je domknąć. Już miałam wskoczyć pod ciepłą kołdrę, gdy nagle usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi wejściowych z dołu. Przypomniało mi się, że zapomniałam wieczorem zamknąć ich na zamek, więc pomyślałam, że    to znowu przeciąg, lecz po chwili serce mało co nie podskoczyło mi do gardła, gdy usłyszałam męski kaszel. Przestraszona wyszłam z pokoju i powoli podeszłam do szczytu schodów, aby zerknąć na salon. Ujrzałam szczupłą i wysoką sylwetkę mężczyzny. Zrzucił z siebie czarną, mokrą kurtkę, lecz nie mogłam dostrzec jego twarzy. Bałam się włamywaczy, dlatego chciałam wezwać policję. Zaczęłam zastanawiać się, gdzie zostawiłam telefon. Cholera. Przedpokój. Zajebiście.
-Zayn, ile razy mam ci powtarzać, żebyś nie zapominał zamykać drzwi wejściowych?! Ktoś może w końcu się tu włamać !!! - po głosie mężczyzny poznałam, że ma około 20 lat. Jaki Zayn?! WTF?! Czy on pomylił domy czy co?! Hm... no właśnie. Chyba moje przypuszczenia są słuszne. No ale żeby pomylić domy?! Okok. Zaczęłam schodzić do niego po schodach, gdyż stałam się trochę odważniejsza po moich podejrzeniach. 
-Ehm... - tylko tyle byłam w stanie powiedzieć, gdyż miałam zachrypnięty głos, ale byłam na tyle głośna, że odwrócił głowę w moją stronę.
-Yyyy.... Kim jesteś? Co robisz w naszym domu? - był wyraźnie zaskoczony i zdenerwowany.
-Ja? Chyba powinnam Ciebie spytać o to. To mój dom. Chyba coś ci się pomyliło... - w duchu trochę się uspokoiłam, kiedy miałam 100% pewność, że to nie morderca lub włamywacz, jednocześnie trochę zdenerwowałam, bo nie znałam tego faceta.
Zeszłam do końca po schodach na dół i szybko zapaliłam światło.
Teraz mogłam zobaczyć, kim jest owy człowiek i jak wygląda. Miał piękne, niebieskie oczy i blond włosy postawione na żel. Był wysoki ode mnie o kilkanaście centymetrów i miał szczupłą sylwetkę. Wyglądał tak . Był bardzo uroczy i przystojny. Zaraz, zaraz... Przecież to Niall Horan !
Chłopak patrzył na mnie z tą samą ciekawością, co ja na niego. Byłam trochę zarumieniona i skrępowana, bo miałam na sobie tylko TO, a Niall przeszył mnie wzrokiem od stóp do głowy.  Po chwili blondyn ocknął się i rozejrzał po domu. 
-O cholera... Gdzie ja jestem?! To nie mój dom! - przygryzł nerwowo na mnie i spojrzał niepewnie w moją stronę. Zachichotałam. Zawtórował mi.
-Matko, przepraszam, pomyliłem domy, haha. 
-Nic się nie stało, można się pomylić w nocy, kiedy nie ma prądu i nic nie widać. - Uśmiechnęłam się. 
-No przecież to nic dziwnego ?
-Nieee, w ogóle. Chyba kompletnie się pogubiłeś, nigdy nie widziałam cię tu wcześniej. 
-No rzeczywiście. Jaka to ulica? - spytał z lekkim rozbawieniem na twarzy.
-Florist Street. - Odparłam krótko.
-Zajebiście, to jakieś 5 km od mojego domu. - Zdenerwował się trochę po czym zrobił tak zwanego facepalm'a.  - a mi samochód nawalił.
-Emm... Możesz zostać. - powiedziałam nieśmiało. 
-Znamy się zaledwie chwilę. Daj spokój, nie będę robił kłopotu.
-Nie znamy się tylko chwilę. - Spojrzałam mu w oczy.
-Jak to?
-Nie pamiętasz mnie? (t.i.) (t.n.) ?
-Eee... a powinienem?
-Chodziłam z Zayn'em parę lat temu.
-Aaaa (t.i)!!! Jak dawno cię nie widziałem ! - przytulił mnie nagle. Odwzajemniłam uścisk. Kiedyś się przyjaźniliśmy.
-Hej Horanek. - Puścił mnie. - To co zostajesz? No chyba że wolisz maszerować 5km w deszczu i burzy .... 
-No jasne, że zostaje, jeżeli to nie kłopot. - Uśmiechnął się.
-Żaden. Szczerze to trochę się boje, oglądałam Paranormal Activity...
-No tak, ta twoja obsesja na punkcie horrorów.
-To co? Chcesz się umyć, coś zjeść.. A w ogóle po co ja się pytam. Wiadomo, że i to, i to. :)
-Haha za dobrze mnie znasz.
-OK, to idź coś przegryźć, tam jest kuchnia. Masz szczęście, że mój przyjaciel często tu bywa i zostawia tu swoje rzeczy. Jaki masz rozmiar ubrań?
-S-ka. Wczoraj pakowałem - podniósł rękę do góry i zacisnął pięść, pokazując swoje "bicepsy". Haha, co za gość.
-No dobra, dobra pakerze. Idź już. - Popchnęłam go w stronę kuchni.
Wybrałam się do pokoju gościnnego i pościeliłam łózko. Podeszłam do dużej, białej szafy i wyciągnęłam z niej jakieś spodnie od dresu i koszulkę z napisem FREE HUGS. Przypadkiem, oczywiście. Ponownie zeszłam na dół w poszukiwaniu Niall'a. Siedział w kuchni przy stole i właśnie skończył jeść sałatkę grecką.Rzuciłam w niego ciuchami i w ostatniej chwili blondyn je złapał, widać ma refleks. Haha.
-Idź się umyć. Chodź za mną, zaprowadzę cię do pokoju w którym będziesz spał dzisiaj.
Pociągnęłam go za rękę i zaprowadziłam po schodach na górę. Wchodząc po schodach, czułam na swoim tyłku wzrok Niall'a, szczególnie, że miałam na sobie baaardzo krótkie spodenki. Pacnęłam go w łeb. 
-Zboczeniec. -Syknęłam, na co on się zaśmiał. Gdy już znaleźliśmy się pod drzwiami od łazienki, Niall spytał się:
-Chcesz się przyłączyć? - Zrobił śmieszną minę.
Ha ha. Bardzo śmieszne. - Lekko uderzyłam go w ramię. Wszedł do pomieszczenia i się zamknął. 
-Twoja strata!!! - krzyknął . Zachichotałam.
-Ja idę spać! Dobranoc ! - powiedziałam, po czym powędrowałam do swojej sypialni i zmęczona dzisiejszą nocą szybko zasnęłam.


---------------------------------------------------------------------------------
No hej ! Dzisiaj 1 część z Niall'em, a jutro postaram się dodać 3 część z Liasiem ♥ W tym imaginie widzę trochę skojarzeń z niektórymi słowami, no ale... I jest trochę gifów i obrazków. 

CZYTASZ = KOMENTUJESZ

~Marchew*_*





5 komentarzy:

  1. ewsdfucgebs kocham kocham kocham...KIEDY DRUGA CZĘŚĆ TEGO ???^^ zapraszam do mnie http://horan-malik.blogspot.com/ licze na jakiegoś komka czy coś:P

    OdpowiedzUsuń
  2. Wow. Boskie. czekam na nn <3 :*

    OdpowiedzUsuń